Bohater przestał pracować już sam, teraz u jego boku stanął jego pomocnik szesnastoletni chłopak o pseudonimie Spiderman, Razem z nim rozpoczął nowe treningi by wytrenować go na swojego zastępce, jakby musiał odejść od swojego zajęcia. Na parę dni Mateusz zwolnił się z pracy by pomóc swojemu uczniowi wszystkiego się dobrze nauczyć, każdy trening był intensywny, Mateusz nie pozwolił niczego olewać i w końcu paru dniach ciężkich treningów Daredevil i jego uczeń ruszyli na miasto szukać sprawiedliwości. Daredevil wiedział, że jeszcze nie są gotowi by powstrzymać Olbrzyma zwanego jak Kingpin więc poszukali czegoś lżejszego.Ruszyli więc w stronę doków by posprawdzać czy nic się tam nie dzieję i nic o dziwo się nie działo, potem ruszyli w stronę domu Kingpina wiedzieli, że może i nie są gotów, ale w końcu musieli go powstrzymać więc ruszyli w stronę jego mieszkania. Daredevil wraz ze Spidermanem po cichu weszli do środka i ściągneli straż Kingpina po czym ruszyli w stronę jego sypialni
-Czego ty tu znowu chcesz?-spytał wchodząc do swojej sypialni Kingpin
-Sprawiedliwości-odrzekł Daredevil i rzucił się na przeciwnika, ten długo nie czekał i złapał go ponownie za szyję po czym wyrzucił przez okno
-Potem się wymieni-stwierdził Olbrzym i popatrzył na dzieciaka-a ty tu czego?
-Tego samego co on, ale ja sę chyba już pójdę...-powiedział Spiederman i chciał już wyjść, gdy Kingpin go złapał i przywiązał do krzesła
-Będziesz tu siedział, dopóki ja nie zabiję tego gnojka i nie zajmę się tobą-powiedział Kingpin i wyszedł na zewnątrz zająć się Daredevilem. Długo go nie szukał bo znalazł go w krzakach. Rzucił się on na niego i zaczął bić pięściami dopóki ten nie stracił przytomności i nie zemdlał, Kingpin sprowadził tu jednego ze swoich poddanych i nakazał mu wywieźć Diabła do lasu i zakopać. Tak też zrobił jego poddany i po chwili Daredevil leżał po ziemię, Chwilę potem się ocknął i nie mógł się ruszyć, Zaczął krzyczeć, Nikt go jednak nie usłyszał, Chociaż nie,ktoś go usłyszał, bo przecież się stamtąd wydostał, ale kto, pozostaję tajemnicą i należy tylko snuć spekulację. Daredevil ponowni wrócił do domu Kingpina i tym razem wziął go z nienacka i próbował zabić, ale i to się nie udało, Po cholerę on tu wogle przychodził. To właśnie przez niego zginie teraz ten młody chłopak. Po cholerę on go w to wplątywał. Daredevil wiedział że nie ma szans z Kingpinem i odszedł wiedział, że robi źle pozostawiając tu swojego ucznia i że on kiedyś może chcieć się za to zemścić. Daredevil zgorzkniały powrócił do domu, a tam czekała już na niego Policja-dlaczego?zapewne za napaść.
Daredevil poddał się i dał zakuć w kajdany po czym ruszył wraz z policją w stronę więzienia i tak kończy się historia Diabła Stróż, który chciał tylko pomóc...tylko pomóc.
Czy chcecie kontynuację? piszcie w komentarzach
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz